Archiwum 18 kwietnia 2004


kwi 18 2004 bezBarwnY kOlibeR :)
Komentarze: 8

Zaraz ide spac bo normalnie umieram ... weekend w stylu bezbrawny koliber peeelen wrazen :) W piatek jak zwykle bylismy z przemkiem w rudym, i tam wlasnie byla bezbarwna, w srodku znowu te same ryje jak zwykle :) ten sam rytulal od kilku miesiecy :d hehe  Spotkalam PATI jak jechala na MANIECZKI :D miala dres, biale rekawiczki tylko gwizdka sie wstydzila wyciagnac ... A pod lotem lecialo tehno. Potem bylam w kerfurze ** Secret part ** :)  no i impreza na gOrkach bo bez tego weekend nie moze sie zakonczyc --> nigdy wiecej na strych , kasia kradnie rowery :) , a jej mama robi dobre wino. Wrocilam do domu z tajemnicza zdobycza ;] Ewa blagam nie muw z czym mnie widzialas :D  a dzis rano male odwiedziny zapracowanego kuzyna. Pogadalam z wszytkimi jego znjaomymi oprocz niego samego :)  Jeszcze mnie czeka dzis skRzaT giza do kturej zaraz jade ...

Weekend udany ;D a nawet bardzo udany :*

 

nataszka : :